Kochani,
z przyjemnością informuję, iż mój blog objął patronatem
medialnym książkę: Fatalna lista Vivian Siobhan.
Powieść na rynku
wydawniczym pojawi się nakładem Wydawnictwa Feeria Young już 1
marca. Książka wywołuje różne emocje, a jej największym
atutem jest jej nieprzewidywalność. Mimo że jest przypisana do
literatury młodzieżowej to polecam ją również starszemu
czytelnikowi. Miejcie na uwadze ten tytuł.
Tytuł: Fatalna lista
Autor:
Vivian Siobhan
Wydawnictwo:
Feeria Young
Data
wydania: 1 marca 2017
Liczba
stron: 408
Gatunek:
Literatura młodzieżowa
ISBN:
9788373926189
cena
detaliczna: 37,90
Nota Wydawcy:
Piękno
i brzydota nie zawsze są kwestią wyglądu.
Wyobraź
sobie, że gdy przychodzisz do szkoły, oczy wszystkich są wbite w
jeden punkt.
W
listę.
Czy
znajdziesz na niej swoje nazwisko? A jeśli tak, to w której
kategorii?
Co
roku ktoś - nie wiadomo, kto - wybiera dwie dziewczyny z każdego
rocznika. Jedna zostaje okrzyknięta najpiękniejszą, druga –
najbrzydszą.
O
tych spoza listy natychmiast się zapomina. Wybrane nagle znajdują
się w centrum uwagi całej szkoły.
Na
liście są nazwiska ośmiu dziewcząt. W świecie po liście ich
życie już nigdy nie będzie takie samo.
Książka
jest dostępna w przedsprzedaży na:
Niebawem
opublikuję recenzję książki
Fatalna lista. A już
dzisiaj zapraszam Was do obserwowania bloga, ponieważ będą
organizowane konkursy z tym tytułem. :)
*Post zawiera materiał promocyjny od Feeria Young.
Brzmi ciekawie, jestem ciekawa recenzji :)
OdpowiedzUsuńBędę czytała! Na 100%! <3
OdpowiedzUsuńGratuluję patronatu!!
Gratuluję! Ciekawie się zapowiada.
OdpowiedzUsuńWidzę, że mamy wspólny patronat. ;)
OdpowiedzUsuńCzekam na recenzję :)
OdpowiedzUsuńJuż się trochę naczytałam o tej książce, więc nie mogę się doczekać, aż sama ją przeczytam :)\\Dwie strony książek
OdpowiedzUsuńGratuluję Klaudia! Jestem ciekawa Twojej opinii :). Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńGratuluję patronatu :)
OdpowiedzUsuńJuż od jakiegoś czasu jestem bardzo zainteresowana tym tytułem, mam nadzieję, że uda mi się sięgnąć po tę książkę!
Gratuluję patronatu! :)
OdpowiedzUsuńMam zamiar przeczytać ale pewnie dopiero na spokojnie na wakacjach :)